aktualizacja 

Mandat za parkowanie pod Lidlem lub Biedronką? Tak unikniesz płacenia

392

Dostałeś mandat za brak ważnego biletu parkingowego podczas zakupów w Lidlu lub Biedronce? Spokojnie, są na to sposoby, dzięki którym nie musisz ponosić finansowych konsekwencji. Wystarczy zachować paragon z zakupów.

Mandat za parkowanie pod Lidlem lub Biedronką? Tak unikniesz płacenia
Mandat za parkowanie pod Lidlem lub Biedronką? Tak unikniesz płacenia (Adobe Stock)

W tłocznych miastach problem ze swobodnym zaparkowaniem auta to codzienność większości mieszkańców. Dlatego nie dziwi, że w dużych aglomeracjach miejskich z bezpłatnych i ogólnodostępnych parkingów rezygnują także właściciele sieci handlowych.

W większości z nich coraz popularniejsza jest metoda korzystania z parkingu jedynie podczas zakupów. Klienci sieci zobowiązani są pobrać bilet z parkometru, który upoważnia ich do darmowego parkingu: w zależności od sieci przez 90 minut lub dwie godziny.

Problem zaczyna się, gdy w roztargnieniu zostawimy samochód, ale zapomnimy o wydrukowaniu biletu. Za jego brak obowiązują mandaty często niewiele mniejsze od tych ustalanych przez miasto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Odkłamujemy Bałtyk". Burmistrz Mielna uderza w "paragony grozy"

Brak ważnego biletu z parkometru? Są na to sposoby

Co zatem zrobić, gdy za wycieraczką auta zostawionego na parkingu Lidla lub Biedronki znajdziemy karny mandat na kwotę 100 złotych? Okazuje się, że jeśli faktycznie na czas postoju przebywaliśmy w sklepie robiąc zakupy, problem można łatwo rozwiązać bez ponoszenia dodatkowych opłat.

Jak to zrobić? Wystarczy na adres email sieci przesłać wniosek z prośbą o anulowanie kary i załączyć do niego zdjęcie lub skan paragonu zakupowego.

Taki dowód zakupów pokrywający się z datą i godzinami, w jakich nasz samochód stał na sklepowym parkingu, stanowi wystarczające potwierdzenie dla sieci i w większości przypadków nie jest przez nie podważany.

W razie jakichkolwiek wątpliwości lub problemów z uznaniem naszych racji przez sieć, warto skontaktować się z lokalnym Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić