Kacper Formela to były mistrz FEN w kategorii piórkowej. 28-latek pod koniec ubiegłego roku poinformował o zakończeniu współpracy z tą organizacją. Kilka miesięcy później został ogłoszony nowym zawodnikiem KSW.
Formela zadebiutuje w największej polskiej organizacji 18 maja. Jego przeciwnikiem na gali KSW 94 w Ergo Arenie będzie Ahmed Vila. 28-latek od kilku tygodni przygotowuje się do tego starcia w Tajlandii, a swoje treningi regularnie relacjonuje na Instagramie.
Okazuje się, że pobyt w tym kraju przyniósł mu też kilka przykrych niespodzianek. Formela poinformował w poniedziałek, że został ukarany mandatem. Wynikało to z faktu, że nie posiadał międzynarodowego prawa jazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawodnik KSW na Instagramie zamieścił krotki filmik wykonany w pobliżu miejsca, gdzie pobierane są opłaty za mandaty. 28-latek nie omieszkał również podzielić się z fanami wysokością napomnienia wystawionego mu przez tajską policję.
Dostałem dzisiaj swój pierwszy mandat w Tajlandii za to, że nie mam międzynarodowego prawa jazdy. No i oczywiście, turystów tutaj łapią jak chcą. I tu jest kolejeczka do zapłacenia mandacików. Więc dzisiaj jestem "lżejszy" o 2000 batów, czyli około 240 złotych. No, niezły prezent mi zrobili. Miłego dzionka, żeby was nie złapali w Polsce - mówił na filmiku.
Przykry incydent widocznie nie wpłynął na dobry nastrój zawodnika KSW. 28-latek całą historię opowiedział z szerokim uśmiechem, w pewnej chwili parsknął też śmiechem.Mimo to z pewnością ma nadzieję, że podczas jego pobytu w Tajlandii nie będzie już dochodziło do podobnych incydentów.
Formela jest uważany za jednego z najbardziej obiecujących Polaków występujących w MMA. W trakcie swojej dotychczasowej kariery stoczył 21 zawodowych walk. Wygrał 17 z nich (w tym 10 przed czasem), a czterokrotnie ponosił porażkę. 28-latek z pewnością chciałby jeszcze poprawić swój bilans przy okazji debiutu w KSW.
