Najgłośniej płakać będą Walijczycy. Niedużo lepiej będzie ludziom w północno-wschodniej części Midlands. To oni są najbardziej uzależnieni od pomocy finansowej z Brukseli. Korzystają również bardzo na wspólnej polityce rolnej. Paradoksalnie, właśnie w tych regionach Brexit uzyskał najsilniejsze poparcie.
Może być gorzej, niż Wyspiarze podejrzewają w najczarniejszych wizjach. Ośrodek Demos ostrzega, że jeśli rząd w Londynie nie wynegocjuje odpowiednich warunków umów handlowych po wyjściu Brytyjczyków ze Wspólnoty, we wzajemnych kontaktach obowiązywać będą ogólne warunki Światowej Organizacji Handlu - informuje "Guardian". A te pozwalają nakładać restrykcyjne cła na produkty rolne i inne towary trafiające na wspólny rynek, którego częścią Wielka Brytania już nie będzie.
Walia jest jednym z regionów, które osiągają na Wyspach rekordowy eksport, z czego aż 67 procent idzie do Unii Europejskiej. Dlatego może być najbardziej dotknięta przez nowe taryfy, które mogą pojawić się po Brexicie - alarmują brytyjscy specjaliści.
Przebadali wpływ trzech czynników na 12 regionów. Analitykom z Demos chodziło o stopień uzależnienia poszczególnych części Wielkiej Brytanii od dopłat z unijnej kasy, od pracowników z innych krajów Unii oraz od eksportu wysyłanego do państw Wspólnoty. Autorzy raportu uczciwie przyznali, że nie byli w stanie dokładnie zbadać znaczenia Brexitu dla sektora usług, ponieważ jest jeszcze zbyt wiele niewiadomych.
Nowe zasady gry uderzą nie tylko w rolników. W raporcie wymienione są także branże: leśna, rybacka, górnicza i ogólnie pojęta - produkcyjna. Według specjalistów cło na brytyjskie produkty mleczne mogłoby skoczyć nawet do poziomu 33,5 procenta. Już teraz z obliczeń wyszło, że Walia straci trzy razy bardziej niż jakakolwiek inna połać kraju.
Zależność nie jest zero-jedynkowa. Nie jest bowiem tak, że mieszkańcy regionów, które poparły pozostanie w Unii, stracą najmniej. Doskonałym przykładem jest Irlandia Północna, która nie chciała Brexitu, a teraz jest jednym z regionów, w który rozwód z Brukselą uderzy najmocniej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.